Tydzień po zakończeniu sezonu wyścigowego w Polsce Rafał Gieras wystartował 7 rundzie Rundstrecken Challenge Nürburgring. Był to drugi start zawodnika SPEC-CAR RACING za kierownicą Megane RS w parze z Danielem Sowadą.
Październikowe poranki w górach Eifel bywają mroźne, ale tego dnia pogoda była rewelacyjna. Atmosferę dodatkowo podgrzewały przygotowania do rywalizacji w kolejnej rundzie niemieckiej serii wyścigowej RCN. Tuż przed południem powietrze przeszył ryk odpalanych silników. Na starcie rywalizacji w klasie VT2 ustawiło się 19 samochodów, a wśród nich biało-niebieskie Renault Megane RS z numerem 606 należący do popularnego Sonica.
Wyścig odbył się na połączonej pętli GP i Nordschleife, czyli w konfiguracji znanej z serii VLN. Za względu na dużą liczbę debiutantów wyścig zapowiadał się bardzo emocjonująco, a zawodnicy musieli wręcz studzić oczekiwania kibiców. Celem numer jeden była oczywiście meta, zdobycie doświadczenia i zebranie kolejnych punktów przez polskich kierowców.
Na pierwszy stint wyjechał Rafał Gieras, który zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Nie popełniał błędów, umiejętnie wykorzystywał potknięcia rywali i progresował czasy z okrążenia na okrążenie. Po 7 okrążeniach pojawił się w alei serwisowej na 11 pozycji. Błyskawiczna zmiana kierowców, tankowanie i na torze pojawił się Daniel Sowada, który do przejechania miał sześć decydujących okrążeń. Na dwie rundy przed końcem wyścigu nad Północną Pętlą pojawiły się ciemne chmury, a już po chwili spadły pierwsze krople deszczu. Pomimo założonych opon typu slick Sonic utrzymał pozycję w klasie i z bezpieczną przewagą dojechał do mety wyścigu na P11.
Drugi z rzędu wyścig ukończony w okolicach pierwszej dziesiątki to bardzo duży sukces polskiego zespołu w tak mocnej klasie. Pozwala to na ubieganie się o Permit C i jest pierwszym krokiem do uzyskania licencji na starty w 24h Nürburgring oraz prestiżowej niemieckiej serii endurance Nürburgring Langstrecken-Serie.
